Ostatnio coraz więcej rozmawiamy z D. o przyszłości, o końcu moich studiów i o tym, że trzeba zacząć działać. Przedwczoraj D. uznał, że muszę sobie przywieźć trochę swoich rzeczy do Niego, cobym mogła zostawać na noc bez problemu. :)
Straszliwie jest za mną. Gdy nie widzimy się dłużej jak jeden dzień, to Mu źle. W końcu czuję, że jest mężczyzna, któremu bardzo na mnie zależy. To tak jakby spełniły się moje marzenia.
"Kochać i być kochanym to tak, jakby z obu stron grzało nas słońce." [David Viscott]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz :)