Chyba od zawsze marzyłam o tym, żeby doba miała więcej godzin. Z racji mojej miłości do snu, ale też potrzeby przesypiania przynajmniej 7-8 godzin, tym bardziej ubolewam nad brakiem tych 2-3 godzin dziennie. Ileż ciekawych rzeczy mogłabym wtedy zrobić, no ale... rzeczywistość rzecz jasna. Muszę sobie radzić z tym co jest.
"Sukces jest sumą małych wysiłków powtarzanych dzień po dniu"
Robert Collier
W takim razie może da się coś zrobić, żeby dotychczasowe obowiązki zajmowały mniej czasu? Żeby jeszcze efektywniej wykorzystywać te minuty, które poświęcam na ich wykonanie?
Przede wszystkim warto nauczyć się efektywnie zarządzać swoim czasem. Na rynku jest masa kursów i szkoleń, jednym słowem mamy w czym wybierać. Jest tylko pewien szczegół, dość istotny, mianowicie - koszty. Taki kurs z reguły nie jest darmowy, a to sprawia, że nie każdy na takowy się zdecyduje. Osobiście nie miałam jeszcze okazji uczestniczyć w żadnym z takich kursów, a szkoda.
Oczywiście nie wszystko stracone!
Mam dla Was coś, dzięki czemu zarządzanie czasem może stać się przyjemniejsze i efektywniejsze. :) Co to takiego?
Mówię o technice pomidorka.
Technika Pomodoro (nazwa pochodzi od kuchennego minutnika w kształcie pomidora) to metoda zarządzania czasem opracowana przez Włocha - Francesco Cirillo. Technika wykorzystuje rozbicie czasu na 25-minutowe odcinki czas, zwane "Pomodoro", oddzielone krótkimi przerwami.
Źródło: en.wikipedia.org
Technika Pomodoro może być stosowana przez każdego. Nie wymaga przygotowań, możemy zacząć ją stosować od zaraz, jedyne czego potrzebujemy to minutnik bądź zwykły zegarek (ważne, żeby wydawał dźwięk po upływie czasu). Ponadto metoda ta może się okazać szczególnie przydatna dla osób mających problem z koncentracją, bowiem w trakcie tych 25 minut należy skupić się tylko na jednej czynności. Stosowanie przerw ma poprawić nasza sprawność umysłową.
O metodzie dowiedziałam się od przyjaciela, który wykorzystuje pomidorki w swojej codziennej pracy. Dużo łatwiej pracuje się nad trudniejszymi zadaniami ze świadomością, że po 25 minutach będzie przerwa. Te krótkie odstępy czasu pozwalają na lepszą koncentrację, a świadomość upływającego czasu zwiększa wydajność.
Jak to działa?
Wystarczy postępować według poniższych kroków:
1. Określ zadanie do wykonania.
Zadanie wymagające więcej niż 5-7 Pomodoro podziel na mniejsze części.
Zadanie wymagające więcej niż 5-7 Pomodoro podziel na mniejsze części.
2. Ustaw czasomierz na 25 minut.
Jest to czas na zrealizowanie całego lub części zadania. Zadanie może być większe i wymagać kilku(nastu) Pomodoro.
3. Pracuj nad zadaniem przez całe Pomodoro.
Pracę zakończ w momencie upływu 25 minut (po sygnale minutnika). Nie przerywaj zadania przez tym czasem, jeśli już to zrobiłeś należy rozpocząć Pomodoro od początku. Powinieneś cały czas widzieć ile czasu jeszcze zostało.
4. Zrób sobie 5-minutową przerwę.
Nie pomijaj, nie skracaj, nie wydłużaj przerw.
5. Po 4 Pomodoro zrób sobie dłuższą przerwę.
Po przerobieniu 4 Pomodoro warto zrobić sobie dłuższą przerwę - około 20-30 minut.
Ot, cała filozofia. 25 minut pracy i 5 minut przerwy. Prawda, że bardzo proste? :)
Słyszeliście już o technice Pomodoro? Może stosowaliście, bądź stosujecie nadal? Jeśli nie, to spróbujcie i podzielcie się wrażeniami.
Musze sobie kupić pomidorka, bo ze mnie nieogar straszny :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia. :)
Usuń