Dokładnie 38t0d. Na USG syn jak się patrzy. Waży 3100 g (+/- 400 g). Jest nisko, ale póki co dobrze Mu tam, przepływy i łożysko w porządku. Niestety w przyszłym tygodniu musimy stawić sie w szpitalu, a myślałam, że tego uniknę i zjawię się w szpitalnych murach dopiero przy porodzie. Plus taki, że zdejmą szew i nie będę musiała sie martwić czy na czas dotrę do szpitala, kiedy pojawią się skurcze. Druga przyczyna mniej przyjemna, ale liczę, iż moje obawy zostaną rozwiane. W ostatnich dniach widzę czarne plamki, zarówno na jednym jak i drugim oku. Dodatkowo nie wiem czy nie odnowiła sie moja przepuklina pachwinowa. Lepiej to sprawdzić przed porodem. Oby tylko nie była wymagana cesarka. Zobaczymy.
Wczoraj zjawił sie kurier z furą i fotelikiem dla małego. Teraz mamy już wszystko. Mam nadzieję, że będę zadowolona z wózka, ale coś więcej napiszę dopiero jak wytestuję w praktyce.
Ale piękny wózek wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladny ;)
OdpowiedzUsuńFajna fura :) Podoba mi się.. i ten kolorek taki ładny..
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby nie było przepukliny i innych nie przyjemnych rzeczy :**
Dziekuje za kciuki. Wózek miał być czerwony lub zieloy właśnie. :)
UsuńTrzymam kciuki za Wasze zdrówko :*
OdpowiedzUsuńTeraz to chyba czekamy już na zdjęcie synusia ? :)
Fura fajna, na pewno wygodna.
Dziękuję, mam nadzieję, że synek niedługo się pokaże, bo sama jestem ciekawa.
Usuń