Tygodnie oczekiwań i wreszcie są!
Dziś światło dzienne ujrzały górne jedynki. Ostatnie niespokojne noce i dni dały nam solidnie w kość. Każdego dnia sprawdzałam czy to nie już. Od jakiś czterech miesięcy było je dokładnie widać przez dziąsła, a nie chciały się przebić. Męczyły i Antka i nas. Czekaliśmy na nie jak na zbawienie z nadzieję, że gdy już wyjdą, to odsapniemy. Niestety to chyba złudne nadzieje, bo w kolejce czekają górne dwójki. Ciekawe jak długo one będą się wyrzynać. Niby są tuż tuż, ale z jedynkami było identycznie...
Źródło: internet
Gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńU nas ząbkowanie trwa i oby skończyło się jak najszybciej.
Niestety nadal przezywamy ciezki okres :( Byle do konca!
Usuń