Całą masę zdjęć z z dzieciństwa przejrzeliśmy. Jaki On słodki chłopczyk był. :) Teraz ja muszę naszykować swoje pamiątki. Zawsze bardzo lubiłam oglądać zdjęcia, szczególnie te stare, na papierze. Teraz tak mało się wywołuje, bo wszystko cyfrowe na komputerze. Za każdym razem sobie obiecuje, że kilka wywołam i nic. Pora to zmienić.
Uwielbiam te nasze rozmowy. Tę zgodność i zrozumienie. Nie wiem jakim cudem, ale od czasu jak się poznaliśmy, On czytał w moich myślach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz :)