Weekend minął, ale wysokie temperatury zostały. Ten upał nie pozwala normalnie funkcjonować w mieście. Zwierzaki leżą rozłożone, żeby oddać ciepło jak największą powierzchnią ciała. Ja najchętniej cały dzień spędziłabym pod prysznicem. W takie dni jak dziś nawet mi na rękę, że nigdzie nie muszę wychodzić.
Basen z zimną wodą - tego chcę!
Źródło: www.favim.com
Jak radzicie sobie w takie dni jak dziś?
Upał straszny! Musiałam dzisiaj załatwić parę spraw na mieście i cud, że wróciłam i się nie rozpuściłam :D
OdpowiedzUsuńWspółczuję. Ja wybieram się na rynek, ale o 16tej i rowerem. Do tramwaju wsiadać nie zamierzam. :D
UsuńJa mam w domu chłodno więc nie ma problemu, w pracy klima, w samochodzie klima... Aż tak nie odczuwam upałów.
OdpowiedzUsuńTo faktycznie, da się przeżyć. :)
UsuńBasen, lody i tak w kółko, ale najbardziej to mi szkoda mojego psiaka, męczy się strasznie w tym upale! :(
OdpowiedzUsuńTo fakt, zwierzątka bardzo się męczą w takie pogody.
Usuńzimne owocowe piwo :) a ogólnie to niestety się męczę ;/
OdpowiedzUsuńOoooo tak, jak nie przepadam za piwem, tak dobrze schłodzone, w taki upał, idealne!
Usuńwiatraczek ratuje mi zycie ;D
OdpowiedzUsuńU nas też pracuje cały dzień, a nawet w nocy. ;)
UsuńDziś jest troszkę chłodku tylko po to, by odpocząć i od jutra na nowo walczyć z upałami :) Ja tam nie narzekam, gdyż mamy lato, zima była długa, to niech lato nam to wynagrodzi ;)
OdpowiedzUsuńJa kiepsko znoszę temperatury powyżej 30 st. ;)
UsuńWczoraj była jakaś masakra, nawet dla mnie za ciepło, a raczej za duszno :/
OdpowiedzUsuń