Składniki:
(na ciasto)
- 170 g mąki pszennej
- 40 g cukru pudru
- 5 g proszku do pieczenia
- 100 g margaryny
- 2 żółtka
- maliny
(na krem)
- budyń śmietankowy
- 1/2 litra mleka
- 40 g cukru
(na bezę)
- 2 białka
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 100 g cukru
Wykonanie:
(ciasto)
Do jednej miski dodajemy mąkę, cukier puder, proszek do pieczenia, pokrojoną w kostkę margarynę i żółtka. Szybko wyrabiamy ciasto, owijamy w folię i wsadzamy do lodówki na 30 minut. Formę do tarty smarujemy margaryną, wykładamy ciasto i nakłuwamy gęsto widelcem. Pieczemy 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C (grzałka górna i dolna). Ciasto powinno się delikatnie zarumienić.
(krem)
W czasie pieczenia gotujemy budyń według przepisu. Wylewamy jeszcze gorący na gorące ciasto. Na wierzchu układamy maliny (w ilości jaka nam odpowiada, ja układam dość gęsto).
(beza)
Następnie robimy bezę. Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy po łyżce cukru, cały czas ubijając. Ubijamy jeszcze 2 minuty dodając mąkę ziemniaczaną. Pianką smarujemy wierzch ciasta. Całość wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i pieczemy przez 20 minut aż beza lekko się zarumieni.
Przed podaniem ciasto wystudzić. Ja trzymałam w lodówce i było idealne.
Smacznego!
Ale super :) Ale obawiam się, że mi beza by nie wyszła ;)
OdpowiedzUsuńMnie wyszła to i Tobie wyjdzie. :)
Usuńale pycha, dasz kawałek ? :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :) kawka też już czeka.
UsuńNatchnęłaś mnie: zrobiłam dwie, ale z jabłkami( z braku malin) . Też wyborne:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńOchhhh jak ta tarta przepysznie sie prezentuje... a po mine ostatnio ciagle bezy chodza... :)
OdpowiedzUsuńW takim razie ta tarta będzie idealnym rozwiązaniem, ja robiłam drugi raz i znowu zniknęła za szybko.
Usuń