Po trzech tygodniach ćwiczeń dojrzałam do tego, by troszkę zmodyfikować swój plan. Moja kondycja jest już odrobinę lepsza i radzę sobie z ćwiczeniami. W związku z tym przeszłam z dwóch zestawów dziennie do czterech. Zrezygnowałam na razie z cardio, dla mnie za dużo skakania, i postaram się w wolnych chwilach robić przysiady, ale to już tak dodatkowo. Tym sposobem teraz tydzień ćwiczeń wygląda następująco.
Poniedziałek:
8 minutowy trening ABS
10 minutowy trening pośladków
10 minutowy trening klatki piersiowej i pleców
10 minutowy trening ramion
Środa:
8 minutowy trening ABS
10 minutowy trening nóg
10 minutowy trening pośladków
10 minutowy trening ramion
Czwartek:
10 minutowy trening brzucha
10 minutowy trening nóg
10 minutowy trening pośladków
Piątek:
8 minutowy trening ABS
10 minutowy trening pośladków
10 minutowy trening klatki piersiowej i pleców
10 minutowy trening ramion
Źródło: www.tumblr.com
Kochana, z takim planem, motywacją i systematycznością to sukces murowany :)
OdpowiedzUsuńOj by się przydało :)
UsuńSuper! Zazdroszczę motywacji ;) Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuńpowodzenia! Chciałabym mieć tyle samozaparcia!
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię cardio ale staram się ćwiczyć ;) jestem po 3 tyg akcji New You z Olą i czasem nie daję rady i odpuszczam, ale 4 treningi w tyg wykonam - jestem z siebie dumna!
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńSuuuper! :)
OdpowiedzUsuńOby tak dalej... ;)
Mam nadzieję, że wezmę od Ciebie przykład po porodzie ;)