5 czerwca 2015
Synek potrafi już wstać bez podtrzymywania się. Jest coraz bardziej samodzielny i nie pozwala mi na trzymanie Go za rękę, kiedy idziemy. Opędza się od moich rąk niczym od much. Kiedy to moje dziecko tak wyrosło?!
6 czerwca 2015
Nauczył się wchodzić na kanapę. Szkoda tylko, że najpierw nie opanował do perfekcji schodzenia z niej...
Synek potrafi już wstać bez podtrzymywania się. Jest coraz bardziej samodzielny i nie pozwala mi na trzymanie Go za rękę, kiedy idziemy. Opędza się od moich rąk niczym od much. Kiedy to moje dziecko tak wyrosło?!
6 czerwca 2015
Nauczył się wchodzić na kanapę. Szkoda tylko, że najpierw nie opanował do perfekcji schodzenia z niej...
Źródło: sualize.us
Fajny pomysl,by nic waznego nie zapomniec:-)
OdpowiedzUsuńMama do dzisiaj śmieje się, że jak byłam mała to ciągle powtarzałam "Ja siama!" :)
OdpowiedzUsuńTak ważne wydarzenia warto notować, to fajna pamiątka na przyszlość :)
Ja mam taką ksiazeczke pierwsze 3 lata Laury. I tam wszystko notuje. I nawet wracam do tego z sentymentem a tak niedawno to było.
OdpowiedzUsuńTo jest taki moment, kiedy widać jak dziecko szybko rośnie i mnie osobiście to jednocześnie cieszy i smuci, bo ten czas już nie wróci.
OdpowiedzUsuńOd początku zapisuje sobie w kalendarzu, kiedy Córa zrobi coś nowego :)
OdpowiedzUsuńTworzy się zbiór pięknych wspomnień. W przyszłym roku będziesz mogła spojrzeć na to, co w danym dniu Twój Synek robił rok wcześniej, pewnie z łezką wracając do tych chwil :)
Pięknie! Naprawdę, spisuj, a potem pokaż synkowi :)
OdpowiedzUsuńFajna pamiątka choć mi brak energii na spisywanie;>
OdpowiedzUsuńJa przez pierwszy rok życia Olusia spisywałam wszystkie "pierwsze razy" Olusia w kalendarzu. :) Teraz nie mam już na to czasu.
OdpowiedzUsuńżałuję, że nowych umiejętności nie spisywałam tak jak ty. Ale przy następnym dziecku, na pewno to będę roić.
OdpowiedzUsuńJa początkowo pisałam... co dwa miesiące.... po 8 miesiącu chyba zrezygnowałam...albo czas tak szybko minął, że nie zdążyłam napisać nic więcej... nawet o roczku :)
OdpowiedzUsuńTeż zapisuje takie ważne momenty jak np. kiedy złapał pierwszą zabawkę lub pierwszy świadomy uśmiech :)
OdpowiedzUsuńTo kiedyś będą przepiękne wspomnienia... Baaa, pewnie już są. ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na cykl. Ja nowe umiejętności brzdąca staram się spisywać w kalendarzy ale nie zawsze pamiętam by zapisać wieczorem to co się działo w ciągu dnia
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl