2.12.2015

Automoto od Babaryba

Lubię przeglądać blogi poświęcone książkom dla dzieci, a jeszcze bardziej lubię te książki kupować...
 
Tak! Kocham kupować książki dla mojego Syna!

On chyba też to kocha. Przynosi po kolei każdą książeczkę z półki, otwiera na konkretnej stronie (tak, ma ulubione strony w książkach), podaje mnie lub mężowi (albo innej osobie) i pokazuje co mamy czytać czy też oglądać... i biegnie do pokoiku po następną. Potrafi tak przynieść całą zawartość półki z książkami. Nie ważne czy to siódma rano, czy późny wieczór. Mam nadzieję, że to się przełoży na późniejszą miłość do czytania. Póki On ogląda, my czytamy, choć z tym drugim ostatnimi czasy bywa ciężko. Synek przekłada strony po pierwszym zdaniu.

 Automoto Babaryba

Jakiś czas temu urzekła mnie książka AUTOMOTO wydawnictwa Babaryba. Oczywiście zamówiłam i po kilku dniach była w naszym domu. Jednak poczułam lekkie rozczarowanie, gdyż Syn nie wykazał zainteresowania. Trudno, pomyślałam, i odłożyłam książkę na wyższą półkę. Jakieś było moje zdziwienie, gdy prawie dwa tygodnie później Synek złapał mnie za rękę, zaprowadził do regału i pokazał rączką, żeby sięgnąć mu AUTOMOTO. Od tamtej pory książka jest w ciągłym użytku. Synek ogląda, bawi się na niej autkami, pokazuje szczegóły.

Uważam, że tego typu książki to świetna alternatywa. Kolorowe, kartonowe strony są idealne dla malucha. Dużym plusem jest też duży rozmiar, dzięki czemu książka służy czasami jako "makieta". Myślę, że będzie to trafiony prezent dla niejednego małego fana motoryzacji.


Automoto Babaryba

Automoto Babaryba

Automoto Babaryba

7 komentarzy:

  1. Świetna książka, lubię takie :) A Babaryba to dobre wydawnictwo.

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja też zaczynam lubić ale póki co przeglądać, choć teraz na Mikołaja zamówiłam Oli 4 książeczki Anna-Clara Tidholm wyd. Zakamarki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że z czytaniem podobnie jak u nas ;) Gabrys też ma swoje ulubione strony i coraz częściej nie daje nam czytać, tylko siada obok nas i sam opowiada nam historie które zna już na pamięć ;) Jeśli chodzi konkretnie o tę książkę to jużdawno miałam w planach jej zakup. Może gdy pojawią się SAMOLOTY, to zgarniemy na raz całą serię ;)

    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też czekamy na samoloty i roboty jeszcze mają być :)

      Usuń
    2. Własnie dzisiaj zauważyłam :D

      Usuń
  4. Uwielbiam to wydawnictwo! I chociaż tej książeczki jeszcze nie mamy to na pewno będziemy mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki obrazkowe to zdecydowani ulubiency Olusia. :) Ta jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz :)